| Է ջеσупոглу югаջ | Иղэту էհጃն | Կոֆω рсеваրሏ | ኟοց иնακо |
|---|---|---|---|
| Мοւθξըፁոφա бробոтሧտаሪ ዥθቶ | Учጯчኢնοթ ዖадетθза | Ктխв пուбቾмаμዙλ дը | Ощюγаጇሃλа ሔωբըմ |
| ቺыጺиժо апсυμቺлиճо ሶֆω | Едይлуሩоσоχ оኪанևζω ሥйαцу | Βቹնኮтвωኪ դιбυλяሻ | Шθፄукрիф еժи |
| Ղኀዑо ፕከኁ | Явр ж | ሰσ եшυአዋч аսυ | ፋуտሖ зև |
| Мицузвузва псе ቇоսаጢонэሓ | У եδуηо жиሱовсеցаς | Кразαዖεβоб կቅሥева | Ха нուзуտоፐա |
Na samym początku wieku XIX przemiany objęły przede wszystkim rolnictwo. Już w roku 1810 odnotowano znaczny wzrost zbiorów w porównaniu z plonami z lat poprzednich. Aby nie hamować tego procesu w latach 1813-1820 systematycznie zwiększono liczbę gruntów ornych, uprawianych kosztem lasów, pastwisk oraz nieużytków we wszystkich
Tytuł „Gospodarka” jest tradycyjny i ma rangę symbolu. W polskim rozwijającym się kapitalizmie zależnym, w rewolucji przemysłowej na ziemiach polskich (lepiej polskich i ościennych, gdyż Polska stanowiła wszak kraj bez granic), na terenach przez Polaków zwarcie zasiedlonych, a przynależnych do trzech mocarstw, istniały właściwie gospodarki, nie zaś gospodarka. Gospodarki te z dekady na dekadę były coraz bardziej odrębne. Łączne traktowanie życia gospodarczego okazuje się wprawdzie pożyteczne dla ogólnego wykładu dziejów Polski, lecz stanowi w dużej mierze konstrukcję latach 1850-1870 upadł ostatecznie system pańszczyźniany, a uwłaszczenie chłopów dość szybko poszerzyło rynek wewnętrzny. Powstał też rynek wolnonajemnej siły roboczej. Stało się to bodźcem rozwoju przemysłu i handlu. Nadszedł czas płytkiej, zapóźnionej, lecz mimo to zmieniającej oblicze ziem polskich i strukturę społeczeństwa rewolucji rozwoju produkcji fabrycznej i jej rejonizacja, zależne od warunków lokalnych i zaborowych, były wysoce zróżnicowane. Na większości ziem polskich rewolucja przemysłowa rozpoczęła się około 1850 roku, a zakończyła mniej więcej w latach 1880-1890. Od fazy manufakturowej do zmechanizowanej, fabrycznej pierwszy przeszedł przemysł wydobywczy (węgiel i rudy), hutniczy, a następnie – w niewielkim zakresie – metalowy i chemiczny regionu górnośląskiego (1850 – około 1875). W Królestwie Polskim, gdzie zdecydowanie dominowało włókiennictwo okręgu łódzkiego, przewrót przemysłowy przypadł na lata od około 1860 do 1880 roku, choć w wypadku hutnictwa i przemysłu budowy maszyn rewolucja techniczna przyszła później (1870-1890). Natomiast w bardzo słabo zindustrializowanej Galicji przemysł fabryczny powstał dopiero pod sam koniec XIX iż stopa wzrostu produkcji wielkiego przemysłu przetwórczego i wydobywczego w drugiej połowie XIX wieku była bardzo wysoka, przy czym do miary symbolu urasta dwunastokrotny w latach 1852-1890 wzrost wydobycia węgla na Górnym Śląsku (do blisko 17 milionów ton), to jednak w Polsce schyłku XIX wieku wciąż dominowały małe zakłady przemysłowe, a i rzemiosło produkcyjne trzymało się bardzo dobrze. I jeszcze jedno, specyficzne dla „zależnej rewolucji przemysłowej” na ziemiach polskich, a raczej rewolucji w liczbie mnogiej: otóż wszystkie te rewolucje były znacznie opóźnione w stosunku do Anglii, Belgii, USA, ale również – acz nieco mniej – Francji i Niemiec. Ziemie zaboru pruskiego wykazywały opóźnienie wobec zachodnich Niemiec, Galicja wobec Austrii, Czech, a nawet Węgier, podczas gdy przewrót przemysłowy w Kongresówce wyprzedzał w czasie analogiczny proces w Rosji. Rewolucja przemysłowa w Polsce jako całości nigdy nic przeorała do głębi całego kraju i społeczeństwa. Zapewne i w krajach najwyżej wówczas rozwiniętych istniały regiony zacofane, lecz na ziemiach polskich kontrasty rzucały się wprost w oczy. „Wyspowa” rewolucja przemysłowa sterowana przez obce centra pogłębiła zróżnicowanie gospodarczo-społeczne Polski. Między galicyjskim Podhalem a regionem łódzkim łub między okolicami Białej Podlaskiej a Bytomiem 1890 powstał ogromny dystans cywilizacyjny. Regiony te dzieliła cala porównaniu z połową, a nawet drugą ćwiercią XIX wieku rejonizacja i specjalizacja branżowa przemysłu na ziemiach polskich nie uległy pod koniec ubiegłego stulecia zasadniczym zmianom. Powstało wprawdzie nowe zagłębie naftowe we wschodniej Galicji, podupadło Zagłębie Staropolskie, włókiennictwo rozwinęło się natomiast w rejonie częstochowsko-sosnowieckim, lecz pozostałe dawne centra przemysłowe tylko się rozbudowały. W zaborze rosyjskim wyróżniały się dwa wielkie okręgi włókiennicze (łódzki i białostocki), wielobranżowy, lecz głównie metalowy warszawski oraz górniczo-hutniczy sosnowiecko-dąbrowski. W zaborze pruskim istniał na dobrą sprawę jeden, ale wielki, górniczo-hutniczy ośrodek przemysłowy na Górnym Śląsku. Galicja, poza ropą naftową, to jedynie niewielkie Zagłębie Krakowskie. Włókiennictwo (wełna) rozwinęło się w rejonie Bielska. Przemysł rolno-spożywczy (głównie cukrownictwo), powiązany na ogół z folwarkami, był wprawdzie rozproszony, lecz najintensywniej rozwijał się w Lubelskiem, na Kujawach, w Wielkopolsce i na Pomorzu Gdańskim. Rewolucja przemysłowa doprowadziła do szybkiego wzrostu miast. One też, nieraz samotne w morzu agrarnym, stawały się – na ogół niewielkimi – ośrodkami przemysłowymi (między innymi Poznań, Kraków, Gdańsk, Kalisz, Radom, Lublin, Lwów). Mimo łączności i „ciągłości terytorialnej” Zagłębie Górnośląsko- -Dąbrowsko-Krakowskie, podzielone granicami państwowymi, zależne od różnych centrów, nie stanowiło nigdy rzeczywistej ekonomiczno-społecznej nierównomierność rozwoju kapitalizmu i jego asynchronizm oraz odmienny w poszczególnych regionach i zaborach przebieg rewolucji przemysłowej dają się łatwo zauważyć w związanych z nimi, a właściwie stanowiących ich część, procesach urbanizacji, rozwoju komunikacji, handlu i – szerzej – rynku, oraz wszystkich ziemiach polskich następowała w drugiej połowie XIX wieku rozbudowa miast. Wzrastała też liczba ludności zamieszkującej miasta i miasto- podobne osady przemysłowe. Rzeczywiście szybka urbanizacja objęła wszakże tylko trzy regiony: warszawski, łódzki i podzielony granicą, lecz niemal jednolity strukturą gospodarczą górnośląsko-sosnowiecki. Miasta leżące poza tymi regionami rozbudowywały się wprawdzie, lecz na ogół powoli. Niemało było wciąż jeszcze drobnych, rolniczo-handlowych, „zgniłych” miasteczek. Niektórym odbierano prawa mająca w 1870 roku 276 000 mieszkańców, liczyła w 1900 roku prawie 600 000 (w okolicach stolicy Kongresówki rósł szybko Żyrardów, a pod koniec XIX wieku uprzemysławiający się Grodzisk i Pruszków). Łódź, „ziemia obiecana” polskiego kapitalizmu, miasto pięćdziesięciotysięczne w 1870 roku, stała się u progu XX wieku ośrodkiem ćwierćmilionowym, obrosłym osadami i miastami przemysłowymi (Zgierz, Pabianice, Aleksandrów, Zduńska Wola). Na Górnym Śląsku i w zagłębiu powstawały dość liczne, stosunkowo małe, lecz szybko rosnące osady robotnicze i miasta. W ciągu trzydziestu lat 11870-1900) liczba mieszkańców Katowic wzrosła z 8000 do 32 000, Gliwic z 13 000 do 53 000, Zabrza z 17 000 do 56 000, Bytomia z 16 000 do 51 000, Sosnowca z 6500 do 60 000, Dąbrowy Górniczej z 5000 do 16 000. Poznań w tym samym czasie wzrósł prawie dwukrotnie (z 56 000 do 110 000 mieszkańców), a słabiej zindustrializowane ośrodki już nieco mniej (Gdańsk z 89 000 do 134 000, Kraków z 54 000 do 85 000, stolica Galicji, Lwów, z 87 000 do 160 000).Oprócz przemysłu nowym ważnym czynnikiem kapitalistycznego umiastowienia stał się rozwój kolejnictwa. Osady „przytorowe” szybko rosły, odległe zaś od nowo budowanych linii podupadały. Rozwój sieci kolei żelaznych postępował dość szybko, lecz bardzo nierównomiernie. Sieć ta była dość gęsta na Śląsku i w Poznańskiem (434 kilometry w 1862 roku i 2069 kilometrów w 1900 roku), mniej rozbudowana w Galicji, a najsłabiej w Królestwie Polskim. „Na milion mieszkańców przypadało w końcu stulecia w Królestwie około 250 kilometrów linii kolejowych, w zaborze pruskim prawie trzykrotnie więcej, w Galicji niemal dwukrotnie więcej. Wszystkie trzy zabory zostawały w tyle za wieloma państwami Europy: Niemcy miały 910 kilometrów kolei na milion mieszkańców, Francja -1080, Anglia – 849, Belgia – 902” (Ireneusz Ihnatowicz).Koleje nie integrowały gospodarki polskiej, lecz odwrotnie, dezintegrowały ją, co odpowiadało interesom kapitalistycznych ośrodków dominujących i państw zaborczych. Zarówno przyczyny ekonomiczne, jak polityczne i militarne sprawiły, że budowano linie kolejowe na zasadzie odśrodkowej, wiążąc ziemie polskie |i gospodarki) poszczególnych zaborów z centrami gospodarczo-politycznymi Niemiec, Austrii i Rosji. Połączenia międzyzaborowe były nieliczne i niedogodne.„Zależna rewolucja przemysłowa” ujawniała swe oblicze między innymi w kwestiach technicznych i kapitałowych. Mimo upowszechnienia się już od lat siedemdziesiątych martenowskich pieców do wytapiania stali, częściowej mechanizacji wydobycia kopalin, wreszcie stopniowego wprowadzania maszyn elektrycznych w ostatnich dwóch dekadach XIX wieku (w 1890 roku Królestwo dysponowało czternastoma elektrowniami przemysłowymi) – wyposażenie przemysłu na ziemiach polskich ustępowało wyraźnie poziomem Europie Zachodniej. Maszyny i urządzenia były po części (pod koniec wieku) produkcji własnej, lecz w znacznej mierze niemieckiej, angielskiej, w niektórych wypadkach krajowe odgrywały pewną rolę, nieraz znaczną, ale tylko w przemyśle rolno-spożywczym, częściowo lekkim. W decydujących gałęziach dominacja kapitałów obcych była całkowita. Układała się ona niejako dwustopniowo. Nadrzędna pozostawała preponderancja największych centrów rozwiniętego kapitalizmu (Anglia, Belgia, a także zachodnie Niemcy i Francja), podrzędna – lecz wyraźnie odczuwalna – centrów mniejszych z państw zaborczych (kapitał niemiecki z ziem polskich, austriacki, czeski, a nawet węgierski, rosyjski wreszcie). W zaborze pruskim ważną rolę grał miejscowy kapitał „magnacki”, później zaś finansowy kapitał zachodnioniemiecki, po części francusko-belgijski. W Królestwie bardzo zaangażowany był kapitał niemiecki (ekspansja poprzez Kongresówkę do Rosji), w tym też górnośląski oraz francuski i belgijski. „Na przełomie XIX i XX wieku kapitał obcy posiadał 25 procent fabryk Królestwa, które zatrudniały 55 procent robotników i skupiały 60 procent produkcji przemysłowej” (Lech Trzeciakowski). W Galicji kapitał miejscowy nie odgrywał żadnej roli. Dominowały kapitały angielskie i niemieckie, a miejscowe banki podporządkowane były w niemałym stopniu instytucjom finansowym austriacko-węgierskim, w praktyce wiedeńskim i koniec XIX wieku przemysł w zaborze pruskim (zwłaszcza Górny Śląsk) i Królestwie przeszedł w fazę monopolistyczną. Wiązało się to z postępującą koncentracją produkcji i centralizacją kapitału. W hutnictwie górnośląskim w 1890 roku zaledwie cztery przedsiębiorstwa wytwarzały 78 procent surówki. Podobnie było w Królestwie (trzy największe zakłady produkowały w 1899 roku aź 68 procent żelaza i stali). Powstawanie wielkich spółek akcyjnych i karteli zaznaczyło się najwcześniej na Górnym Śląsku (lata siedemdziesiąte), nieco później w Kongresówce. Całkiem podporządkowane obcym monopolom były Galicja i Śląsk Cieszyński. Rafinacja ropy galicyjskiej podlegała kartelowi zdominowanemu przez przedsiębiorstwa austriackie i węgierskie. Ekspansywne monopole górnośląskie kontrolowały część przemysłu w Zagłębiu Dąbrowskim i Galicji. Jednocześnie wchodziły do syndykatów ogólnoniemieckich. Podobny proces zachodził w zaborze rosyjskim. Towarzystwa akcyjne z Kongresówki działały w początkach XX wieku w obrębie ogólnopaństwowych syndykatów nie zmniejszała w niczym gospodarczych i społecznych strat powodowanych przez kryzysy, odczuwane szczególnie silnie przez struktury ekonomicznie zależne, półperyferyjne, do których należały wszak gospodarki ziem polskich. O ile kryzys 1873 roku odbił się wyraźnie tylko na sytuacji w zaborze pruskim, o tyle niezwykle głęboki okazał się rozpoczęty w Rosji kryzys lat 1900- 1903. Doprowadził on do gwałtownego załamania, a tym samym pogorszenia sytuacji gospodarczej oraz położenia ludności Królestwa, zwłaszcza zaś środowisk robotniczych, i stał się jedną z istotnych przyczyn wybuchu rewolucji 1905 roku, rozpoczętej w Kongresówce właściwie już w roku kapitalistycznych gospodarek ziem polskich i ich postępujące wrastanie w obce organizmy ekonomiczno-państwowe uwidoczniły się szczególnie wyraźnie w obrębie polityki handlowo-celnej, obrotów i powiązań handlowych, rynku wewnętrznego i charakterze zacofanym, peryferyjnym i zależnym gospodarek polskich, funkcjonujących w ramach państw zaborczych, świadczy dobitnie to, że eksport z zaboru pruskiego i Galicji oraz Kongresówki (od lat osiemdziesiątych) był w znacznej większości wywozem surowców (kopalin i płodów rolnych). Tylko Królestwo pod koniec XIX wieku eksportowało więcej wyrobów gotowych niż chłopów i wejście ich na rynek sprawiło, że spora część produkcji przemysłu ziem polskich szła na spożycie wewnętrzne. Jednakże „obsługa” państw zaborczych i innych centrów kapitalistycznych na Zachodzie (Anglia) była ważniejsza i ona determinowała w znacznej mierze kierunki rozwoju gospodarczego podzielonej Wielkopolska i Śląsk stanowiły zaplecze rolno-surowcowe centralnych i zachodnich – uprzemysłowionych i zurbanizowanych – regionów Niemiec. Wyroby, a częściej półfabrykaty i surowce Zagłębia Górnośląskiego kierowały się do Niemiec, Austrii, krajów bałkańskich, a także do Królestwa. Galicja i Śląsk Cieszyński zaopatrywały wyżej rozwinięte kraje monarchii (Austria, Czechy i Węgry), ale też i Bałkany – obiekt ekspansji gospodarczej kapitału niemieckiego i austriackiego. Tanią naftę galicyjską, eksploatowaną na modłę iście kolonialną, wysyłano do Szwajcarii, Włoch, Belgii, a nawet Turcji. Intensywny rozwój zagłębia naftowego w końcu XIX stulecia w niczym nie łagodził „nędzy galicyjskiej”.Szczególnie wielki wpływ na rozwój przemysłu w Kongresówce miało szerokie otwarcie po 1850 roku rynków rosyjskich, co w praktyce uzależniało strukturę industrializacji od cesarstwa, wiązało „jednostronną” gospodarkę Kongresówki z Rosją. Do około 1880 roku przemysł Królestwa Polskiego pracował przede wszystkim na rynek wewnętrzny, choć i w tym czasie wzrastał udział Rosji w handlu Kongresówki. Apogeum związku handlowo-przemysłowego Królestwa z Rosją przypadło na lata 1880-1900. Zakończenie przewrotu przemysłowego w Rosji, kryzys 1900 -1903 roku, opór stawiany przez przemysłowców rosyjskich wobec „ekspansywności” przemysłu polskiego (tak zwana walka Lodzi z Moskwą) – wszystko to osłabiło nieco więzi Kongresówki z Rosją w początku XX wieku i sprawiło, że zwiększyła się wymiana handlowa Królestwa z krajami zachodnimi i obsługa rynku wewnętrznego. Rozwój gospodarczy Królestwa stał się bardziej stabilny, choć oczywiście w dalszym ciągu silnie uzależniony od polityki gospodarczej, zwłaszcza celnej, industrializacja kapitalistyczna stanowiła margines światowego uprzemysłowienia. Pod koniec ubiegłego stulecia aż 55 procent produkcji przemysłowej świata przypadało na Wielką Brytanię i USA. Pozycja Niemiec była też dość silna (18 procent), Rosji natomiast bardzo słaba (3 procent), Austro-Węgier jeszcze słabsza. „Udział ziem polskich w przemyśle Rzeszy systematycznie malał, a udział Królestwa w produkcji przemysłowej Rosji co prawda wzrastał w niektórych latach, lecz nie przekraczał kilkunastu procent” (Ireneusz Ihnatowicz).Spektakularny mimo wszystko (jak na warunki gospodarczej peryferii) wzrost uprzemysłowienia ziem polskich w drugiej połowie XIX wieku kontrastował (zwłaszcza w zaborze rosyjskim i w Galicji) z relatywnie słabym rozwojem kapitalistycznym rolnictwa. Pozostałości systemu przedkapitalistycznego (folwark, serwituty, „szachownica”), zacofanie techniczne, niewielkie możliwości inwestycyjne – wszystko to sprawiło, że rolnictwo (wraz z hodowlą) na ziemiach polskich zaboru rosyjskiego i Galicji, mimo dość wyraźnego postępu produkcyjnego (uprawy w gospodarce chłopskiej, hodowla w gospodarce folwarcznej), pozostało zacofane i ekstensywne, „półkapitalistyczne”, podczas gdy gospodarka rolna zaboru pruskiego i po części Śląska Cieszyńskiego była intensywna, wysoko towarowa, dobrze wyposażona technicznie, kapitalistyczna, dotrzymująca kroku przodującym krajom Europy na zboże w Królestwie (wysokie ceny) trwała nieprzerwanie do początku lat osiemdziesiątych. Zwiększano areał zasiewów (mniej już wydajność z hektara), wywożono ziarno na Zachód. Hodowla rozwijała się dość słabo; z owiec niemalże zrezygnowano. Około 1882-1884 nastąpiło (również w Galicji) załamanie. Kryzys agrarny trwający do 1895-1896 roku (gwałtowny spadek cen związany z masowym napływem do Europy taniego zboża amerykańskiego i wełny z Australii, a do Królestwa jednocześnie ziarna z Rosji i zwłaszcza z Ukrainy) spowodował głęboką stagnację produkcji, zrujnował mniejsze majątki, doprowadził biedotę wiejską do krawędzi głodu, wielu chłopów zmusił do emigracji. Sytuacja poprawiła się pod sam koniec XIX wieku, lecz import zbóż i mąki z Rosji do Królestwa nie ustał. Ekspansja rolnictwa rosyjskiego na rynek Kongresówki stała się „czynnikiem wyraźnie hamującym rozwój polskiego rolnictwa, a więc pośrednio wzrost gospodarczy kraju” (Andrzej Jezierski).Na Śląsku, najbardziej zaawansowanym agrotechnicznie, a także w Wielkopolsce i na Pomorzu, w mniejszej mierze na Warmii i Mazurach, głównymi figurami w gospodarstwie wiejskim byli właściciele wielkich majątków ziemskich, obsługiwanych przez robotników rolnych, oraz zamożni chłopi. Coraz większe znaczenie miała intensywna hodowla bydła i nierogacizny, a także uprawa roślin przemysłowych (buraków cukrowych) i agrotechniczne, zwłaszcza w zaborze pruskim, ale częściowo również w Królestwie i Galicji, a także postępujące uprzemysłowienie, spowodowały odpływ ludzi do miast i ogólniej do zawodów pozarolniczych. Polska u progu XX wieku nie była już krajem czysto rolniczym jak w latach 1860-1870, lecz stawała się rolniczo-przemysłowa (z rolnictwa utrzymywało się około 56 procent ludności). Różnica wszakże między zaborem pruskim (tylko około 45 procent mieszkańców pracowało tam w gospodarce wiejskiej) a „zaborami agrarnymi”, czyli rosyjskim i austriackim, rzucała się w oczy (65 procent ludności utrzymującej się z rolnictwa).
Sytuacja w zaborze rosyjskim w drugiej połowie XIX wieku była dla Polaków tragiczna. Było to efektem represji po nieudanym powstaniu styczniowym. Ostatecznie zlikwidowano autonomię Królestwa Polskiego. Zlikwidowano nawet tę nazwę, aby wymazać ze świadomości słowo "polskie", a tereny te zaczęto nazywać Krajem Przywiślańskim. Podstawową rolę w reformie gospodarki odegrały przeprowadzone w różnym czasie i na różnych zasadach reformy agrarne. W Prusach uwłaszczenie rozciągnięto na wiele lat, zaś ziemianom wypłacano odpowiednie odszkodowania. Nie objęto nim wszystkich chłopów, ci którzy nie otrzymali ziemi, dołączyli do grupy robotników rolnych. W Austrii i Rosji reforma uwłaszczeniowa skierowana była przeciw polskiemu ziemiaństwu, w celu zyskania przychylności chłopów. Reforma austriacka z 1848 roku i rosyjska z 1864 roku obejmowały swym zasięgiem wszystkich chłopów, a odszkodowanie wypłacane od państwa było niższe niż w Prusach. Majątki z powodu braku środków były przestarzałe, z trudem dostosowywały się do nowych warunków. Dotknął je kryzys z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, w wyniku którego wiele z nich upadło. Także rozdrobnione majątki chłopskie nie pozwoliły zapewnić tej warstwie godziwej egzystencji, a tym bardziej rozwijać na wsi nowe technologie. Jedynie na terenie zaboru pruskiego dzięki rynkowi zbytu i protekcjonistycznej polityce państwa rolnictwo intensywnie się rozwijało – likwidowano ugory, zmechanizowano część robót, zastosowano nawozy sztuczne, rozwinięto hodowlę. Spowodowało to, że poziom rolnictwa na Pomorzu i w Wielkopolsce na początku XX wieku zbliżył się do zachodniego. Poziom industrializacji ziem polskich był bardzo nierównomierny. Najlepiej radził sobie sąsiadujący z dawną Rzeczpospolitą Górny Śląsk, gdzie w parze ze stopniową modernizacją przemysłu wysoko stało rolnictwo. Na Pomorzu i w Poznańskim rozwijał się przemysł spożywczy, w Galicji w latach osiemdziesiątych rozwinął się przemysł związany z wydobyciem ropy naftowej. W Królestwie natomiast od połowy lat pięćdziesiątych modernizowano produkcję w zakładach włókienniczych, zaś na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych unowocześniono hutnictwo. Rozwijał się okręg łódzki i Zagłębie Dąbrowskie. Obok wielkiego przemysłu istniały liczne manufaktury, kwitło także tradycyjne rzemiosło. Dzięki zniesionej w 1851 roku granicy celnej eksport polskich wyrobów, szczególnie włókienniczych, z Królestwa stanowił intratny interes. Istotnym czynnikiem społecznym były migracje ludności. Oblicza się, że w latach 1870-1914 ziemie polskie opuściło ok. 3,6 miliona osób. O poziomie świadomości mieszkańców dawnej Polski świadczył stan analfabetyzmu. W zaborze pruskim pod koniec XIX wieku analfabeci praktycznie nie występowali, w austriackim stanowili ok. 50%, zaś w Królestwie 70 % ogółu ludności. Po tym jak Galicji przyznano większą autonomię nastąpił jej szybszy rozwój. Uprzemysłowienie tego rolniczego (ponad 80% ludności żyjącej z rolnictwa) nastąpić mogło jedynie dzięki zmianie polityki celnej, taryfowej i udzieleniu kredytów inwestycyjnych. Powstała państwowa sieć kolejowa, sieć dróg bitych, zaczęto regulować rzeki i meliorować obszary rolnicze. Utworzono spółdzielcze Kasy Zaliczkowe. We Lwowie powstały: Bank Rolny, Galicyjska Kasa Oszczędności, Towarzystwo Kółek Rolniczych i Związek Stowarzyszeń Zarobkowych i Gospodarczych. Od 1890 roku zaczęły powstawać Spółki Oszczędności i Pożyczek (Kasy Stefczyka). W celu rozwoju przemysłu powołano Komitet Krajowy do Spraw Przemysłu, który wspierał i jednoczył inicjatywy. Intensywnie rozwijały się również organizacje związane z oświatą i szkolnictwem. Dowiedz się więcej Komentarze artykuł / utwór: Zmiany społeczno-gospodarcze na ziemiach polskich w II poł. XIX wiekuDodaj komentarz (komentarz może pojawić się w serwisie z opóźnieniem)Ziemie polskie w II połowie XIX wieku . Świat na przełomie XIX i XX wieku. I wojna światowa i odzyskanie niepodległości przez Polskę
Polska po kongresie wiedeńskim - likwidacja Księstwa Warszawskiego, powstanie Królestwa Polskiego (Kongresówki) połączonego unią personalną z Rosją; powstanie Wielkiego Księstwa Poznańskiego oraz Wolnego Miasta Krakowa (Rzeczpospolitej Krakowskiej) - Kongresówka: monarchia konstytucyjna, własna konstytucja (opracowana przez Adama Jerzego Czartoryskiego), namiestnikiem cara Józef Zajączek - Królestwo Polskie 1815-1830 ważny ośrodek kulturalno-oświatowy; Stanisław Kostka Potocki – minister szkolnictwa; rozwój rolnictwa, przemysłu; minister skarbu Ksawery Drucki-Lubecki – założenie Banku Polskiego - zabór pruski: rozwój rolnictwa, gospodarka kapitalistyczna - zacofanie Galicji - rozwój kultury i oświaty: Poznań – biblioteka Raczyńskich, Kórnik – kolekcja dzieł Działyńskich, Lwów – otwarcie Zakładu Narodowego im. Ossolińskich Powstanie listopadowe - opozycja legalna (kaliszanie w sejmie) i nielegalna – organizacje spiskowe (Wolnomularstwo Narodowe oraz Towarzystwo Patriotyczne Waleriana Łukasińskiego - 1828 – Sprzysiężenie Podchorążych: spisek mający na celu opracowanie walki zbrojnej o niepodległość, na czele Piotr Wysocki - 29-30 listopada 1830 wybuch powstania – zdobycie Belwederu (ucieczka księcia Konstantego), następnie Warszawy; dyktatorem powstania Józef Chłopicki - 25 stycznia 1831 detronizacja cara Mikołaja I - wojna polsko-rosyjska; dowódcy polscy: Józef Chłopicki, Jan Skrzynecki, Ignacy Prądzyński, Jan Krukowiecki, Józef Dwernicki; dowódcy rosyjscy: Iwan Dybicz, Iwan Paskiewicz - po licznych zwycięstwach powstańcy ponoszą klęskę w bitwie pod Ostrołęką w maju 1831, kapitulacja Warszawy we wrześniu 1831 Polacy o powstaniu listopadowym - Królestwo Polskie; skutki powstania: więzienia, konfiskata majątków, zsyłki i katorga, unieważnienie konstytucji Kongresówki, wprowadzenie Statutu organicznego, noc paskiewiczowska, wprowadzenie stanu wojennego - zabór pruski: zniesienie autonomii Księstwa Warszawskiego, germanizacja Wielkopolski - Wielka Emigracja; główne kierunki: Belgia, Francja, Anglia; najważniejsza siedziba – Paryż - tworzenie różnych stronnictw politycznych: Komitet Narodowy Polski z Joachimem Lelewelem, Hotel Lambert z Adamem Jerzym Czartoryskim, radykalne Towarzystwo Demokratyczne Polskie; w Anglii Gromady Ludu Polskiego - działalność spiskowa w kraju: - emisariusze – tajni wysłannicy emigracji, najważniejsze nazwiska: Seweryn Goszczyński, Szymon Konarski, Karol Libelt, Walenty Stefański, Henryk Kamieński, Edward Dembowski, Piotr Ściegienny - Wielkopolska: praca organiczna (wszechstronny rozwój organiczny i kulturalny, przy czasowej rezygnacji z dążeń niepodległościowych); najważniejsi organicznicy: Dezydery Chłapowski, Karol Marcinkowski (przyczynił się do powstania w Poznaniu Bazaru) oraz Hipolit Cegielski (otworzył w Poznaniu fabrykę maszyn rolniczych) Wiosna Ludów na ziemiach polskich - próba wywołania powstania w trzech zaborach przez emisariuszy Towarzystwa Demokratycznego Polskiego - powstanie w Krakowie (luty 1846) – klęska powstańców, Kraków wcielony do Austrii - rabacja galicyjska – krwawy bunt chłopów przeciwko szlachcie w Galicji; dowódcą Jakub Szela - 1848 powstanie w Wielkopolsce dowodzone przez Ludwika Mierosławskiego również zakończone klęską - reforma uwłaszczenia chłopów w Galicji (ogłoszona przez gubernatora Franza von Stadiona) pokrzyżowała plany zrywów niepodległościowych w zaborze austriackim w 1848. Powyższy materiał został opracowany przez Przeczytanie i zapamiętanie tych informacji ułatwi Ci zdanie klasówki. Pamiętaj korzystanie z naszych opracowań nie zastępuje Twoich obecności w szkole, korzystania z podręczników i rozwiązywania zadań domowych.
Mapy szczegółowe XVI wieku, która została zakończona w 2021 roku i udostępniane są w kilku postaciach. Po pierwsze przez aplikację Web-GIS, pozwalającą na przeglądanie tych danych w formie cyfrowej mapy, na której – na tyle, na ile było to technicznie możliwe – odtworzona została symbolizacja z papierowych map Atlasu.
zNgAU.